Podoba mi się to zdjęcie. (:
wykonane w czasie rejsu po jeziorze Solińskim. (:
Wiele osób przy poprzednim zdjęciu twierdziła, że jestem zakochana..
jednak nie w tajemniczym M. tylko w piosenkach Happysadu, które szczególnie fajnie przypominają mi miniony obóz.
I dziękuję Marcelinie za wykonanie emblematu. xD
ejj, tylko się nie sugerujcie tekstem, bo to są słowa pewnego utworku: 'Grabaż i Strachy na Lachy - Raissa'.
wiecie. - obóz; utworek pokoju nr 10. xD
A jeśli chodzi o M. to:
okazał się gościem o niesamowitym charakterze, tyle. ; P