brak komentarza.. [?]

ostatnie % zaowocowały takimi zdjęciami i innymi ale to może... bardzo kiedy indziej xD

choroba mija i przemija, powoli odchodzi.. yeach.. w końcu. teraz trza uważać żeby nie zachorować znowu.. ^^ to by była męka siedzieć w domu kolejne dni...

Estem przemęczona po tej chorobie ale powoli odzyskuje siły..

Dziś mam wyjebane na wszytko i wbrew pozorom jak sie pewnej osobie zdaje nie trzeba być "zerżniętym" żeby mieć dobry humorek ^^

aaaaaa.. zadaje sie z samymi spaczonymi psychicznie.. a może to oni są normalni a ja mam nierówno pod sufitem.. cóż kwestia do rozstrzygnięcia..

tekst dnia: "zerwałaś moją maske gorącej doświadczonej laluni xD" -sms od wszystkowiedzącej rozczochranej blondynki.. buhehehehe nie wyrobie..

a tak  w ogole to jest dobrze, będzie jeszcze lepiej.. i stwierdzam że nawet jesli nie zdam to i tak będzie good bo zycie est pikne ;]

Kolejny raz wkracza w następny etap.. hmm.. a może to póki co est stan miedzy etapowy.. hmm.. trudno to rozgryźć i stwierdzić dokładnie dlatego daje se z tym na dzisiaj spokój

Pozdro dla wszystkich z ważniejszej listy gg xD (?)

:* FOR ALL  

Strzeż się przyjaciół, którzy kochają twoje błędy.