Święta mineły w miare spokojnie, choć nieobyło się bez sprzeczek.. ale to akurat normalka czym by była wigilia bez drobej różnicy zdań. ;)
Oczywiście karp przeze mnie nie nie został tknięty, jeszcze sie na mnie patrzył tymi pustymi ślepiami.. e fee.. tak więc moja wigilia składała sie z 2 łyżek barszczu 4 uszek, i 3 kromek chleba z chrzanem i solą ;D
Bogata cóż nie?
a tak pozatym to hmm.. Przeokropnie sie nudze i strasznie mnie to męczy bo ja tak nienawidze sie nudzić.. tylko że żebym mogla sie czymś zająć powinnam wyjść do ludzi na dworek a mnie sie niechce jak zwykle ;p
Hmm.. dręczy mnie bezsenność.. i piecze mnie ucho kto kolwiek teraz sobie mnie wspomina niech przestanie bo siem irytuje tylko..
I wógole to ja bym chcieć żeby pewne osóbki nie będe tu wytykać palcem przestały sie na siebie zeźlić.. bom ja tak ne lubie jak w grupie jest rozlam bom ja być stworzenie stadne.. i dla dobra mojej biednej skołatanej golwy te dwie osoby ktore są mi bliskie powinny żyć w pięknym porozumieniu i otoczce magi koleżeństwa a nie...! ;< buu...
I co by tu dalaj pisac to czy ktoś zauważyl jaki piękny księżyc ostatnimi dniami est na naszym cudnie przepięknym niebie?! taki prześliczny że aż z wrażenia stalam i sie na niego codziennie gapilam.. ponieważ nie moge juz (zacytuje tu moją odpowiedz na pytanie Hani za czasów sanatorium 2007) "podziwiać" pewnej osoby to z braku laku powdziwiam księżyc ;]
I Wali Mnie Jak Bardzo Ta notka Jest Pokręcona I Niezrozumiała ;]
No i tymi oto pozdrowieniami zakończe notke ;]
Tak więc pozdrowionka lecą do:
Hani i Tomka
Asi
kamili
Karoli
Gracji
Moniki
Radka
Miski
I co by tu dalej.. o wiem jak sie upomnicie to dopisze ;D
"Sarkazmie, imię twoje jest Snape.. "