M jak Mój, M jak Michał.

I kocham to w Tobie. I kocham w Tobie wszystko, tak wiele, że jest tego za dużo by teraz to wymieniać o tak późnej porze. Kcham to jak potrafisz się dostować, jak potrafisz mnie naprostować, a ja potrafię naprostowac Ciebie. Kocham Cię za tą szczerość, za te humorki, za to, że pozwalasz mi mieć na Ciebie tak wielki wpływ. Kocham za tą prawdę, ostatnio ją pokochałam. Tylko ty potrafisz tak zranić człowieka by w gruncie rzeczy doprowadzić go do porządku. Bo jesteś inny, bo jesteś w tej inności najlepszy bo przez Ciebie można nawet lubić płakać, płakac najgłośniej jak się da. Mozna też przestać krzyczeć, można zacząć ustępować, można przez Ciebie bardzo wiele. Ja przez Ciebie chciałabym wszystko. Chciałabym Ciebie.