photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 SIERPNIA 2020

.

I koniec końców;

Co o mnie wiedziałeś?

 

I koniec końców;

Co widziałeś?

Co we mnie znałeś od wewnątrz?

Nie masz pojęcia..

 

Gdy na mnie patrzyłeś widziałeś zupełnie kogo chciałeś,choć ;

z sercem Ci na tacy przyleciałam, drogi memu sercu Ty..

 

I koniec końców..

nie zrozumieliśmy się wcale.

 

I może kupilibyśmy dom; cztery ściany.. i żylibyśmy przez długie lata w domu.

Ale byłby pusty.

Bo dom to wcale nie cztery ściany .

 

Dlaczego? 

Bo czas?

Ah czas .. nieprzebłagany galopuje na przód.

 

Jak mogłam żyć w pustym domu tyle lat bez samej siebie?

A teraz wracam..wracam..wracamy we dwie ..

 

A Ty odnajdź siebie, kochany.

 

Nie cofnę czasu.. ale wracam tam,gdzie mogę być sobą.

Gdzie mi tęskno teraz,gdy przejrzałam na wnętrze.

Nie widziałam tego,że zginęłam sobie sama gdzieś po drodze.

Fruń duszo z sercem na ramieniu.

Fruń biedactwo,złap powietrza haust .

 

Już nie mogę dłużej dorównywać obrazom w Twoich oczach.

Przepraszam.