dzisiaj był Seba u mnie, później sprzątałam, a wieczór z Alą :*
jutro witaj basen, a wieczorem rower :)
w sumie prawie nic się nie układa, ale staram się korzystać z resztki wakacji.
czuje, że trace ważną dla mnie osobe.. :c
ide.. dobranoc.
+ zryło znów jakość -,-
życie jest niesprawiedliwe.