słońce, plaża, krótkie spodenki, jezioro! kurde gdzie jest to lato :o
jaaaaaacie, umieram już z nudów w tym domu..
chciałam jutro wybyć do Gdańska ale Olki nie ma na gadu :c
na szczęście Ala wraca w niedziele i od poniedziałku będzie co robić!
zwijam i ide obejrzeć jakiś film, dobranoc.
kiedy człowiek widzi swój koniec,
chce wiedzieć, że jego życie nie poszło na marne.