Zaczne tak bo nie chciałem rozpoczynać od słów" W końcu" bo tymi słowami zazwyczaj się kończy. Tak więc możliwe, że to ta wczorajsza" maturka" z j. polskiego przekonała mnie, żeby napisać notkę o takim tytule. Dla niewtajemniczonych artykuł był związany z komercją. Bardziej jednak mnie przekonuje to, że osoba, żeby kłamać kazała mi kłamać ponieważ prawda jest zabujcza dla tej osoby. Niczy czym to jest powiązane z komercją więc dlaczego ta sytuacja? To akurat trochę mnie przekonało do tego, żeby wpaść tu i coś napisać, odstresować się, przemyśleć i ukazać chociaż malutki kawałeczek prawdy, który wywoła lawinę zdarzeń. Przynajmniej mam taką nadzieję. Jak to ta osoba powiedziała" ufam Ci" dobrze to słyszeć kilka sekund po tym jak ktoś cię prosi, żeby kłamać. Wierzyłem, że kilku osobom można ufać. Dokładnie w tamtej chwili upewniłem się, że ludziom nie należy ufać. Tak więc powiedziałem wszystko co powinienem co do tej sprawy mam nadzieje, że trafi to do tych ludzi co trzeba i to zrozumieją. Chociaż wątpię. Dobra dosyć tego pora na komercje.
Kto zna tą osobę na zdjęciu? Tak praktycznie każdy( niestety trzeba przyznać, że wielu poznało go" dzięki" jego hate'rom, ale o tym za chwilkę). Teraz takie pytanie. Dlaczego jest taki znany? Ma standardowe bity te, które zrobił mu pierwszy lepszy producent. Tekst, możliwe, że napisany przez niego bo nic specjalnego w nim nie ma. Głos poprawny jak u chłopaka o niskim poziomie testosteronu i przed mutacją( oczywiście i tak oczyszczony na maxa w studiu). Wygląd. Nie gustuje w chłopakach więc tego nie ocenie. Został wypromowany( czyli fart albo tatuś ma dobrych znajomych) w MTV. Ma multum hate'rów. Tutaj trzeba na chwilę przystać. Dlaczego zwykły chłopak który śpiewa ma tak wielką grupę nienawidzącą go? Niczym się nie wyróżnia więc za co go nienawidzić? Zaraz większość z tej grupy to ludzie poniżej 18( pewnie nawet 16) lat. Co może ich boleć w zwykłym chłopaku który poprostu jest znany? hmmmm. O chyba wiem! On jakby chciał miałby praktycznie każdą a oni. Różnie to bywa. Pewnie jest też wiele powodów innych for example: inni go nie lubią, wygląda jak emo, pedał, a ludzie jednak przeważnie nie są zbyt tolerancyjni.
Tak tyle już napisałem, a dalej ani słowa o komercji. Wręcz przeciwnie. Opisując go opisałem( z wyłączeniem" czyli fart albo tatuś" i" Nie gustuje w chłopakach więc tego nie ocenie.") Lady Gagę. No jeszcze z tą mutacją niestety za detalicznie napisałem, ale przerób tamten kawałek i zamiast on itd. wstaw ona. Ej naprawdę pasuje! Wow! Muszę przyznać czasami wokal jest dobry i hate'rów mają niektórzy mniej, lecz komercje widać na pierwszy rzut oka.
Boli mnie w tym tylko jedna malutka rzecz, że komercja zawsze górą, a prawdziwa sztuka jest ukryta. W niektórych przypadkach jest nawet bardzo ukryta na tyle, że zwykły człowiek nawet nie potrafi jej zauważyć, usłyszeć o niej. Niestety tak już jest zbudowane nasze" społeczeństwo" i tak już zostanie. Może kiedyś ludzie się zmienią... Chociaż odrazu mi się przypomniał jeden cytat" Ludzie się nie zmieniają np. ja zawsze będę powtarzał, że ludzie się nie zmieniają"...
Anonimie.
Napewno jesteś osobą która mnie zna( wątpie, że nie znając mnie chciałoby ci się wracać do czytania tego), a osoby które mnie znają i w ogóle wiedzą, że mam fbl'a zmieszczą mi się na palcach obu rąk, tak więc napisz coś troszkę dłuższego a raczej dam radę powiedzieć kim jesteś.