Wszystko się zmienia, ja tak nie chce. Dawne więzi się ulatniają, a nam pozostaje... no właśnie co pozostaje? Na pewno nie tkwienie w jednym punkcie...
'Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart, a czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart. I zapominać chcę tak często, jak się da, że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart'