Milkniemy w połowie zdania
bez ratunku uśmiechnięci.
Nasi ludzie
nie umieją mówić z sobą.
________
Kolejne i chyba już ostatnie zdjęcie z Zosią.
Jej włosy są cudowne, mówię to po raz kolejny.
Cóż... Jutro wyjeżdżam z domu. Pobudka o 5 nad ranem... potem lekarz...
A popołudnie być może z Wilkiem. Planowaliśmy spacer. Poza tym, potrzeba nam szczerej rozmowy...