Aleksandra i klaczka, której imienia nie pamiętam :)
Ślicznie razem się prezentują!
Wreszcie mam konia! Jestem tak szczęśliwa! W prawdzie trudno z dojazdem do kobyłki, ale to się ogarnie. Najpierw w sumie muszę ją ogarnąć, bo jest po dość poważnej kontuzji. Zobaczy się!
Dzisiaj wylonżowałam konie, pojeździłam na koniu p. Kasi, fajny ale jak dla mnie za duży. Zbyt przyzwyczaiłam sie do koni z wzrostem poniżej 150 cm, a teraz wsiadłam na Grubego, który ma 172 cm, to trochu dziwne.
Inni zdjęcia: Wiosna 2025r. rafal1589Robaczek suchy1906Pszczółka od rana w pracy :) halinamCzapla siwa slaw3001475 akcentova138. atanaRower aceg:) dorcia2700935 photoslove25włóczykij itaaan