photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 MARCA 2012

2

 

 

Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.

 

 

Co mam ci napisać? Że nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie? Że gdy rano wstaję, a Ciebie nie ma, dzień jest taki pusty? Że tęsknie? Że kocham? No, co mam napisać?

 

 

 

 gdy będziesz chciał zobaczyć jak wygląda moje szczęście, spójrz w lustro

 

 

 

 

- Ale dlaczego on?! Jest tysiące innych...- Wiesz, pierwiastków w powietrzu też jest wiele, ale gdyby nie tlen...

 

 

Najgorsze rzeczy robi sie podobno po pijaku. Wyobraz sobie jak musialm byc pijana gdy się w tobie zakochalam!

 

 

Kocham Go... Więcej grzechów nie pamiętam.

 

 

Malowałam jakieś marne serduszka gdy nagle kumpel wyrwał mi zeszyt z ręki "dobre sobie. Serduszka z tyłu zeszytu- w takim wieku!" Wyśmiał mnie. Wkurzona wyrwałam mu zeszyt z rąk po czym dodałam;" bo wiesz ja w tym wieku wiem, że miłość lepiej wyraźić jest serduszkiem z tyłu zeszytu, niż kutasem namalowanym na ławce"

 

 

 

 

Zdradź mi prosze ten cholerny sposób na zapominanie, zdradź mi go bo też chcę cię wymazać z mojej głowy tak szybko jak Ty to zrobiles.

 

 

 

Ej szczęście! Już dawno przestałam się bawić w chowanego możesz wyjść?

 

Wiesz dlaczego gdy rysujesz serce nigdy nie jest ono równe? Bo zawsze jedna osoba kocha bardziej.

 

Przytul mnie tak, abym zapomniała o wszystkich złych rzeczach, które mi wyrządziłeś.

 

Skłamałabym twierdząć, że o  nim nie myślę. Myślę.  Czasami są takie dni gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny gdy jest  w każdej minucie! Wciąż zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie. Po prostu nie potrafię zapomnieć&

 

Chcę tylko dostać trochę ciepła, usłyszeć kilka miłych słów, czuć się potrzebną, a jedyna osoba, która może mi to zapewnić jest daleko stąd.

 

 Moja największa wada? Zbyt często wracam do tego co było kiedyś i o czym dawno powinnam zapomnieć...

 

Dzisiaj krzycę szeptem, którego nikt nie umie slyszeć..

  

 

 

 

 

 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nakrancuteczy.