Czasami, potrzebujemy dużo czasu, żeby do czegoś dojrzec.
Żeby przemyślec pewne sprawy i powiedziec sobie "tak, teraz jest odpowiedni moment".
Tak więc i ja to mówię. Teraz. Własnie teraz.
Ale po co?
Wiesz?
Zrobię to dla Ciebie i dla Ciebie. Może jeszcze dla Niej i dla Niego.
"You can never bee to thin.."
i spotkamy się, w ten grudniowy dzień. Ja i Ty. Ona też. Ale wszystko przecież tak piękne jest. Gdy nie masz w sobie nic. Nie czujesz nic. Jesteś niczym.
Możesz wszystko będąc niczym.
Absurd?
a czujesz to?