I chyba największe zaskoczenie ostatnich w sumie tygodni.. Gural, który wjechał z płytą która jest w zupełnie innym klimacie niż jego poprzednie. Może nie wsłuchiwałem się w te poprzednie jakoś szczególnie, ale to widać gołym okiem. W sumie Gural sam się przyznaje, że dopiero teraz nauczyć się "rapować". Mogliśmy wszystko, lecz mogliśmy tylko chcieć, smołk, cziba, cziba i wiele innych, które można by wymieniać z tego projektu. Takiego Gurala mogę słuchać już do końca życia, jak najbardziej. Po ciężkim dniu szkoły ciężko na jakąś rozkminę, chociaż kawałki do tego są idealne. Ale to wpis na PIĘĆ minut, więc nie oczekujta cudów. Kurwa, ale powiem jedno! Strasznie wkurwiające są te reklamy na yt, te wmontowane, które trwają po 20 sekund, naprawdę! Ale w sumie, gdyby nie hajs z takich reklam, nie byłoby teledysków, jakoś możemy usprawiedliwić. Dobra, idę odbierać swoje pięć telefonów bo słyszę pięć dzwonków, pięć dla was! Miłego wieczoru, wieczora? Kurwa, niby jestem humanistą a nie wiem jak to napisać.. ;)
donGURALesko feat. Sitek, Shellerini - Pięć