Sto lat Kochana!
Szczerze mówiąc szybko zleciało, jeszcze pamiętam jak dodawałam poprzedni wpis, nie wiedziałam kompletnie co mam napisać (zupełnie tak jak teraz), ale myślę, że najlepsze są szczere życzenia. Przez ten rok trochę się zmieniłaś, jak najbardziej pozytywnie, jesteś coraz fajniejsza, wyraźnie rozkwitasz, piękniejsza, ale o tym nie muszę Ci chyba mówić i co najważniejsze (mimo naszych czasem naprawdę głupich pomysłów) trzymamy się w miarę możlwości razem. Miało być inaczej, ten sam profil, klasa, ławka, ale wyszło inaczej, na szczęście jesteśmy w tej samej szkole. Na początku nie odstępowałyśmy siebie na krok, potem miałyśmy chwile kryzysu, jednak nawet kiedy się pokłóciłyśmy, potrafiłyśmy znależć wspólny język. Kiedy zobaczyłam Cię na początku pierwszej klasy gimnazjum, siedzącą w ławce (tuż pod tablicą, w środkowym rzędzie- tak, nigdy tego nie zapomnę) zującą gumę, zapewne miętową trochę się przeraziłam. Jednak okazało się, że to właśnie Ty będziesz tą wyjątkową osobą, z którą będzie mnie łączyć coś więcej niż tylko zwykła znajomość. Okazałaś się być wspaniałą przyjaciółką, z którą spędzanie czasu (niekoniecznie w jakimś super miejscu) jest po prostu wyjątkowe! Nasze wypady nie zawsze kończyły się dobrze, GNOJNO, GALERIA, (chyba miejsca na literę "G" nam nie sprzyjają), jednak to pozwoliło nam doświadczyć jednakowych, a tym samym bardzo interesujących przygód. Uwielbiam jeździć z Tobą rowerami. Uwielbiam Twoją minę, gdy złościsz się po raz setny, na to, że się spóźniam. Przepraszam, ale ja zwyczajnie nie umiem się nie spóźniać. Uwielbiam zastanawiać się godzinami CO WYBRAĆ i co chwilę zerkać na Ciebie jak się wkurzasz. Uwielbiam gadać z Tobą bez sensu i z sensem. Uwielbiam śpiewać z Tobą hallelujah. Uwielbiam z Tobą tańczyć i obracać się co pięć sekund. Uwielbiam jeść Twoje owocowe sałatki. Uwielbiam jeść nutellę z chipsami, ale tylko z Tobą- rzecz jasna. Uwielbiam robić wszystko z Tobą - najwspanialszą osobą, która jest bez dwóch zdań niesamowita.
Agatko, wszystkiego czego zapragniesz i jeszcze więcej.