Siemano!
Na kolażu dziwne zjawisko zaobserwowane przeze mnie w sierpniu na parkingu samochodowym Tak, to jest kaczka, z MŁODYMI, które nie potrafią jeszcze latać, co kaczka robiła z małymi na parkingu samochodowym?! Naprawdę nie wiem! Dodam tylko, że jest tylko jeden wjazd na ten parking, więc albo przeszła z małymi niezauważona (co by było nie możliwe) albo... wybrała sobie idealne miejsce na wychowanie swoich dzieci...
Kocham zwierzęta, ale czasem trudno mi je zrozumieć
No i nareszcie doczekałam się piątku!
Dzisiaj miałam na 8 i się nie wyspałam, bo późno poszłam spać... na dodatek pierwsza była geografia- to już w ogóle masakra
Ta kobieta jest dziwna i widać, że nie tylko ja tak uważam
Na matmie logika. Nie no. Ja naprawdę bardzo lubię tą nauczycielkę, fajnie tłumaczy i jest spoko ale ten dział ,,Logika'' mnie kiedyś wykończy! Dzisiaj dała nam do zrobienia na lekcji zadania, zrobiłam 1, 2 a na trzecie zaprakło mi siły psychicznej
Co za idiota wymyślił takie gówno? I to ma być ,,logika'' To w ogóle nie jest logiczne
Na angolu oddała nasze kartkówki mmm... popisałam się - 48% ale przypał
No... jakbym przypomniała sobie czasy to z 68% bym miała napewno, a tak...
Dobrze, że za to się nie wstawia ocen
Na ZWO wałkowaliśmy regulamin hmm... i tak go nie słuchałam- po co to komu? Pisałam sobie sms-y dopóki mi się kasa nie skończyła
Na Wf nie ćwiczyłam i bardzo żałuję, bo był zaje**sty
Polak jak zwykle zamuła i nuda...
Tydzień zakończyłam fizyką, na której spałam...
Taaak ten facet z pewnością nas czegoś nauczy
Opowiada nam przez całą godzinę kawały i zagadki matematyczne zadaje
Okkeeej jeden kawał wam zapodam...
Czy wiecie, że mucha traci słuch wraz z utratą skrzydła?
Każ jej lecieć- poleci
Oderwiesz jej jedno skrzydło- poleci ale z opóźnieniem, tak, jakby nie usłyszała, co ma zrobić
Oderwiesz dwa- nie poleci
Tak właśnie wygląda u nas lekcja fizyki
Po dzwonku wybiegłam z klasy i zacieszona wyszłam ze szkoły Pojechałam sobie, po moje buty, które z resztą wczoraj odłożyłam w sklepie podczas spaceru
No i teraz się baaardzo nudzę
Słodkie lenistwo!
Ten weekend jak rzadko kiedy mam w pełni zaplanowany; jak wiecie jutro spotkanie popielgrzymkowe ale to wieczorem, do południa będę się uczyć na poniedziałek, bo przecież w niedzielę jadę na odpust
We wtorek idę na odwiedziny z dzieczynami do Pani Chaberek, więc nauczę się odrazu 2 lekcje do przodu z każdego przedmiotu wtorkowego, żeby we wtorek sobie na luziku iść do gim. 2 Więc w sumie jutro będę cały dzień kuła i nie będę osiągalna- no chyba, że ktoś będzie pisał na gadu wieczorem, jak wrócę ze spotkania.
Wogóle ja to mam szczęście- w poniedziałek mam zwolnienie z fizyki i mam na 9:50 pośpię dłużej
A za tydzień na weekend przyjeżdża do mnie mój ulubiony kuzyn, ulubiona kuzynka, ulubiony wujek no i... ulubiona ciocia Jestem z tego powodu bardzo, ale to bardzo szczęśliwa i już nie mogę się doczekać
Może nawet pojadę nad morze... achhh...
Ja to mam szczęście...
Ktoś u góry o mnie pamięta
Życzę miłego weekendu!!!