Hejo Jak się trzymacie w szkole?
Ja dzisiaj zaczynałam biologią było świetnie
bo lekcja praktyczna z użyciem mikroskopu, a dokładniej badanie krwi ludzkiej i żabiej ;) Jakie to ciekawe&
We krwi żaby, komórki przypominają ziarno ryżu, a w ludzkiej piasek, takie mini mini kropeczki
Dobra, ale nie będę was zanudzać, bo może ktoś nie lubi biologii&
Na chemii też mi się bardzo podobało, bo też była lekcja praktyczna- całe 45 minut doświadczenia!!! Na początek lekcji nauczyciel nam kazał założyć specjalne fartuchy- poczułam się jak jakiś dyplomowany chemik albo lekarz
Ogólnie beka
No& a potem prawie nas facet udusił
Taki miły akcent na zakończenie lekcji, nie?
Angol to w ogóle żal- szkoda pisać
Dwa polaki& o Matko! Tutaj to była taka zamuła&
myślałam, że zasnę
Jak można całą godzinę przegadać na temat nazw mitologicznych, używanych w dzisiejszych czasach?
W-f jak zwykle bosko!
Po obiedzie wybrałam się na kontrole do lekarza. To miała być zwykła kontrola& znaczy miałam zgłosić kilka problemów ale& myślałam, że z miejsca mi pomoże& Okazało się, że jest bardzo źle& Dostałam skierowanie do szpitala na zabieg
Potem się okaże, co dalej& mogę nawet wylądować w Warszawie, bo tam jest jedyny zespół medyczny, który będzie mi mógł jeszcze coś pomóc, jeśli sytuacja nie ulegnie sama poprawie& bo mój lekarz zrobił już wszystko&
Pozostaje tylko czekać
Nawet nie wiecie jak ja się teraz boję&
Krok po kroku zaczynają potwierdzać się najgorsze przypuszczenia, że to nie choroba nabyta, tylko jednak genetyczna&
Jeśli to się potwierdzi to będzie oznaczało, że mam przerąbane&
Ja naprawdę już nie daję rady! Dlaczego muszę poświęcić coś, aby mieć coś innego?
Mam wspaniałą klasę, kadrę, szkołę, znajomych&
Kosztem tego, że mój świat jeździecki kompletnie się rozsypał i w dodatku te problemy ze zdrowiem! Ja naprawdę nie mam już siły z tym wszystkim walczyć
Boże, dlaczego dajesz mi jedno, a drugie musisz mi zabierać?!