Ten świat jest gówno wart, kiedy nie ma Ciebie przy mnie.

Razem jesteśmy siłą, osobno jakby nas nie było.

Jest moim największym szczęściem jakie mogłam dostać.

Lubię jak  mnie przytula, a chwilę potem przyciska do siebie jeszcze mocniej.

Znalazłam kogoś, kto nie boi się przyznać, że tęskni. Kogoś, kto wie, że nie jestem idealna, ale traktuje mnie tak, jakbym taka była. Kogoś, dla kogo największym lękiem jest moje odejście. Kogoś, kto całkowicie odał mi swoje serducho i codziennie mówi "Kocham Cię" i naprawdę ma to na myśli, naprawdę to czuje. Znalazłam kogoś, kto jest  szczęśliwy budząc się przy mnie i mimo upływu czasu kocha z każdym dniem coraz mocniej. Znalazłam kogoś kto potrafi pokazać Mi co znaczy kocham. Znalazlam go wsród miliona innych, znalazłam go  3 kwietnia wsród swoich znajomych i pokochałam.