# pięć;*

 - Twój ojciec chyba był złodziejem bo skradł wszystkie gwiazdy z nieba i umieścił je w Twoich oczach ! - A Twój rolnikiem bo wychował takiego buraka . !

Ona(Maja-zwykła dziewczyna , brunetka , szczupła , niebieskie oczy , niczym się nie wyróżniała . Miała tylko dwie przyjaciółki . Była bardzo wesoła i ambitna kochała życie. Przez kolegów ze szkoły nie była zbyt dobrze traktowana , tylko dlatego , że przyjaźniła się z dziewczynami z domu dzieka . Kochałą go na zabój , ale nikomu o tym nie mówiła . Kryła swoje uczucia .On(Oskar)- przystojny brunet , prawdziwe ciacho . Mogł mieć każdą . Bogaty , markowe ciuchy . Przed kumplami udawał kogoś innego , kogoś kim nie jest .  W głębi siebie był bardzo wrażliwy , uprzejmy , troskliwy .

 Jego rodzice wyjechali na cały weekend . Jak zwykle szykowała się impreza . Niestety wszyscy zaproszeni go wystawili . Został on sam z dwoma kumplami . Wypili trochę i włączyli komputer . Na gg była dostępna tylko ona . -stary ty masz numer Majki?-no kiedyś robiliśmy razem projekt na bilogie-haha nie gadaj Maja i Oskar , ale w szkole bedzie ubaw już to widzę ! -stary uspokój się  ja i ona ? NIE-dobra , dobra w takim razie porobimy sobie z niej żarty  On się wachał . Nie chciał przyznać , że ona mu się podoba ..  W końcu napisali do niej . Ona tak bardzo się ucieszyła , skakała z radości , ale pisała z umierem . A oni ciągle pili . Zaczęli pisać ze sobą czule . Ona taka bardzo szczęśliwa , on miał niezłą zabawe . Zapytał jej o chodzenie , ona się zgodziła .-w szkole na stołówce usiądź do mnie , pa kocham cię ! - tak jej napisał Ona była tak bardzo szczęśliwa , zakochana na zabój . Myślała , że śni . W końcu nadszedł poniedziałek . On siedział z kumplami i koleżankami przy stoliku . Przy tym stoliku siedzieli tylko ''najlepsi'' to oni mieli największy głos w szkole i każdy się z nimi liczył . Ona weszła na stołówkę i ruszyła w strone ''swojego nowego chłopaka'' . Oni gadali i się śmiali . Podeszła i powiedziała :-cześć Oskar . cześć?~haha Oskar nowa laska? jaka laska ? ona ? w życiu .

Dziewczyna wybiegła z płaczem . Jej życie nie miało już sensu . Wiedziała , że będzie wyśmiewana w szkole przez jego koleżanki .. Tak bardzo się tego bała napisała mu sms-a :''jak mogłeś jeśli tego nie wyjaśnisz im ZABIJE SIĘ . powiedz im , że jesteśmy razem . kocham Cię ! ''

Po chwili wróciła na stołówkę i zobaczyła ich śmiejących się w niebogłosy . Podawali sobie jego telefon z ręki do ręki . Zauważyła ją jedna z nich :- O Maja jeszcze żyjesz ? Majka wybiegła ze szkoły . Teraz już nie mogła pokazać się w szkole . Postanowiła skończyć ze swoim życiem . Poszła nad rzekę , połkneła garść tabletek . Po 3 dniach znaleziono jej ciało . Kiedy oni się o tym dowiedzieli powiedzieli ''głupia to ma za swoje'' ale on był załamany  . Był wstrząśnięty tym co się stało . Zamknął się w sobie , nie wychodził z domu . Po tygodniu poszedł na jej grób , zrozumiał co zrobił , że ją kochał , nie mógł tak dalej żyć .. Od  tego czasu strasznie się zmienił jest sobą nie obchodzi go to co powiedzą koledzy , zresztą z  nimi się już nie zadaje . Codziennie chodzi na jej grób i codziennie ją przeprasza . Wie , że ona nad nim czuwa 

Lubię te oczy, lubię ten głos, lubię te włosy, lubię te policzki i te szerokie bluzy lubię. lubię te chwile, lubię te wieczory, lubię te spacery, lubię te piosenki. lubię ten oddech, lubię ten śmiech i chyba Ciebie lubię. Chyba Cię Kocham. Na pewno

Bycie singlem teoretycznie jest fajniejsze, ale z czasem zaczyna Ci brakować bliskości, czułości, miłych rozmów, spacerów i przede wszystkim tej pieprzonej świadomości, że jesteś dla kogoś cholernie ważna osobą.

85% nastolatek jest nieszczęśliwie zakochanych, 10 % jest szczęśliwie zakochana, a reszta ma wyjebane na miłość.

Kochała go , kocha i kochać będzie na zawsze, pomimo tego, że wyrządził jej nieświadomą krzywdę , że przez niego nie sypiała i nie sypia, pomimo tego, że ją oszukał. Będzie go kochać , bo miłość z czasem wybacza wszystko, nawet te najbardziej raniące rzeczy