miało być z Brodnicy coś...ale nie mam weny na sklejanie tych zdjęć a z całą ekipą chyba nie posiadam fotki:(...
wypad świetny ;* bardzo dziękuję Anitce i jej rodzince za przyjęcie :) i Natalce i Anitce za bycie i jestestwo;*
ale ktoś mnie zawiódł...w sumie to nawet 2 osoby z czego jedna w Brodnicy...jest mi przykro:(...
ale bardziej boli mnie nie to,że ktoś nie miał dla mnie czasu,a to,że nie będzie miał...tak...tak najlepiej to ująć,żeby nikogo nie urazić...smutno:(
`żyć własnym życiem,nie oglądać się na nikogo...
nawet jeśli boli to iść własną drogą`
-ja-
`Przez kogo zaznałeś szczęścia, przez tego też zaznasz nieszczęścia.
Błogosławiony przez bogów, kto nie przywiązuje się do nikogo.`
-Emil Cioran Zeszyty 1957-1972-
ajć...jaka burza była w Wielbarku wczoraj;O kosssssszzzzzzzzzzzmar...już się bałam,że zostanę tam do dzisiaj i będę spała w samochodzie ;( ale dojechaiśmy cali i zdrowi...
Bohaterze;*...
.tyle.
pozdrawiam.