Skoro chcesz tak żyć , proszę bardzo..
Droga wolna.
Mnie już nie ma , nie oczekuj żadnych wyjaśnień.
Tłumaczeń czy innych bezsensownych słów.
Ufałam , przebaczałam i to mnie niszczyło.
Chciałabym zapomnieć , wydrzeć , wyrzygać , wypluć cokolwiek do cholery..
By wszystko wymazać z pamięci.
od pierwszego spotkania. Aż do dzisiaj..
Jedyną moją rzeczą której żałuje to .. to że opuściłam.
Oddaliłaś mnie od prawdziwych przyjaciół . racja nie raz była między nimi kłótnia..
Ale , nie są tacy .. Nie są źli.
Teraz jest źle , w chuj źle. Nie mogę się ogarnąć. Nie potrafię.
Ale walczę , mimo wszystko ..
ukryci..
WYGLĄDAŁA JAK PRZYJAŹŃ CHOĆ JEBŁA FAŁSZEM.
</3