Chodzac pośród witraży codzienności.
Możesz podarować mi nowy pryzmat,
taki Dzieki któremu światło zamiast cienia,
Zacznie rozszczepiac ciepło barw.
Odwracasz strone, z Ciekawością...
Wyczekujesz akcji,
ludzie wciaz oczekuja wieści złych,
Pragna przekazywac puste słowa,
słszane nieopodal ich uszu.
Tylko czekaja z grabiami w reku,
by pogrzebac Cie zywcem
Nieodzowne pragnienie egoizmu?
Moze, to tylko codziennosc...
Arogant z Krwi i Kosci
"Na co czekasz?
nikt ci nie pokaże, jak to sie robi
po co pracować dla kogoś
aby robić to, co potrafisz zrobić już teraz?
nie znam żadnych granic ani ograniczeń
jeśli jest gdzieś coś ekscytującego, to mnie tam wsadźcie
jeśli to narusza prawo, aresztujcie mnie
jeśli umiesz mi sprostać, rozbierz mnie
Nie zatrzymuj mnie teraz, nie potrzebuję łapać tchu
Mogę tak non stop i bez przerwy
gdy światła gasną i nikt nie pozostaje
ja mogę tak dalej i wciąż
Dajcie mnie to zrobić! Tak!
nikt mi nie musi pokazywać, jak
Dajcie mnie to zrobić, tak!
nikt mnie teraz nie zatrzyma"
Bedac egoista.