belgia <3
za mną na prawdę wspaniały i ciężki tydzień
niesamowite jest to że w ciagu 7 dni potrafiliśmy się tak do siebie przywiązać
kocham wszystko co francuskie jeszcze bardziej niz wczesniej
francuski rap, du ferme, muskadora,bum bum
każdą minutę spedzoną w belgii, dupstep, taniec na parapecie
kocham leopolda, najwiekszego lansera kotka, widok śpiących kolegów
niewidzialnych nigga ! kocham nawet wszystkie komptomitujace zdjecia
wszystkie wieczory i noce na 'marche'
kocham Mons i kocham tych ludzi !
najwspanialsi na świecie, niezastąpieni
przed nami tylko 6 miesięcy i znów bedziemy razem ! <333333