Rozmawiałam z nim tak jak pisaliscie pod tamtym zdjęciem
Zakończyło się to klęska ):
Zaczął krzyczeć,uderzał ręką w stół i ścianę,zbil kubek który ode mnie dostał w prezencie :/
Bo przecież to ze nie ma czasu dla mnie,że woli przyjaciółkę zabrać na imprezę czy jutro na urodziny swojej mamy :/
Macie pomysł co zrobić żeby ona w końcu przestała do mnie pisać? Nie mogę już tego czytać. jak się jej pozbyć z mojego a jeszcze naszego życia.
Nie daje rady zły nie przestają lecieć ale dziś przynajmniej zjadłam 2 kanapki jest super