Boli mnie trochę żołądek. Ledwo żyję od kliku dni, trzy noce prawie nieprzespane i do tego zaskoczył mnie poniedziałek. Mimo wszystko cieszy mnie ta przerwa świąteczna!
Dopijam gorzką kawę, torba spakowana, za chwilę jadę sobie stąd. Hurra
bilans:
9:00 mleko 70, otręby owsiane 70, kawa (140 kcal)
13:30 pierś 100, brokuł 40, papryka 40 ( 180 kcal )
17:00 owsianka ( 140 kcal )
19:00 grejpfrut (50 kcal )
510 kcal
Marzec
21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Kwiecień
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30
dzień zaliczony
dzień niezaliczony