"Jedyne czego nie możesz, to poddać się."
Owsianka na śniadanie towarzyszy mi od kilku lat. Taki mój idealny poranek. Uczucie pełnego brzucha pozostaje na prawdę na długo. W drodze wyjątku zjem coś innego, ale ogólnie owsianka podstawa:) ps. zapiełam się bez żadnego problemu w stare spodnie (co więcej było nawet troszkę luzu ) taka radość z rana ! btw po moim 'upadku' zaczęłam od jakichś 2-3 tygodni, nie to że w dwa dni:) od dwóch dni jestem tutaj:) Miłego poniedziałku:)
bilans:
9:00 owsianka z bananem (170 kcal)
11:45 2x wasa 40, szynka 30, jabłko 40 (110kcal)
14:20 banan 100, wasa 20, papryka 45 (170 kcal) kulka rafaello (150 kcal)
18:00 pierś 100, szpinak 40, papryka 30 (170 kcal)
20:30 gotowany ziemniak (70 kcal)
840 kcal
aktywność:
~ 100 sqats ( w tym 50 z obciążeniem 4kg:)
~ legs Rebecca Louise
~ Tiffany shaking waist
Marzec
21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Kwiecień
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30
dzień zaliczony
dzień niezaliczony
data waga talia biodra udo boczki pępek biust pupa
09.03 64,9 71 97 57,5 90,5 80,5 84 98,5
21.03 63(-1,9) 68,5(-2,5) 92,5(-4,5) 56(-1,5) 87(-3,5) 77(-3,5) 83,5(-0,5) 97,5(-1)