z dzisiejszego popołudnia. fontanna obok naszej szkoły, nawet nie wiedziałam, że taka tu jest. O.o"
No, już prawie koniec roku. Czekają mnie jeszcze 3 poważniejsze sprawdziany, awantura w domu za matmę i wok, kiblowanie w szkole do 17, Dzień Sportu, Ogród Botaniczny i wolność. Nie lubię tej szkoły...
Nie chcę mi się produkować.