Na serio mam jakąś traumę na punkcie twojego imienia . na serio. na wymioty mi się zbiera i kurwiki w oczach się zaświecają. ale co tam, to tylko wielka miłość. to tylko zakochanie w twych wielkich zielonych oczach, to tylko Ty gdzieś tam, nie przejmuj się tym że cała sterta wysmarkanych chusteczek robi bałagan w moim pokoju przez Ciebie, nie przejmuj się że nałogiem stały się papierosy i czekolada . nie przejmuj się, to tylko obsesja i jakaś tam miłość. nie warto. pocieszę Cię, nie jeden zeszyt jest w serduszkach, ale to tylko taka moja wyobraźnia że wrócisz , tam kiedyś.
Połączeni na deszczu swoją miłością
ściśnięci za ręce dziś ból nadal czują
Są wciąż razem, bo siebie potrzebują
On jest dla niej tlenem, dzięki niemu łapie życie
To historia o tragedii , którą tu słyszycie ....