Wszystko sie zmienia. Chojnice zawsze zostanie moim rodzinnym miastem, ale nie widze juz tutaj miejsca dla siebie. Tulam sie z jednego zakatka do drugiego. Nie mam co ze soba zrobic. Cholernie dziwne uczucie, bo przeciez ZAWSZE tak bardzo chcialam przyjezdzac tutaj. Milion splatanych mysli i uczuc. 'wakacje' w Chojnicach to juz nie rozrywka, a pelna 24 h sluzba...