Kochani z placu zabaw wyszliśmy coś po 11stej i troszkę po biegałsb synuś po parku :)
Ale wróciliśmy na plac zabaw na chwilę i się po bawił jeszcze ale juz chciał do domq bo nie mógł po zjeżdzać sb na tyrolce bo nonm stop była zajęta bo jakieś szkoły przyszły :)
Synuś zasnął o 12stej już nie daleko domq :)
Teraz sb wypiję kawę inkę i zjem jogurcik :)
Potem dodom wpisiorek :)
Tylko obserwowani przez użytkownika nacia32
mogą komentować na tym fotoblogu.