"- Myślisz, że warto i jest w ogóle sens niszczyć przyjaźń w imię.....?
- Czytasz mi w myślach, myślę, że to nie ma żadnego sensu.
Nawet jeśli podmiot liryczny tego wiersza dobrze całuje"
"pozwoliłam się wymyślić
na podobieństwo odbicia w jego oczach"
depczę każdy ślad po tobie
gniotę każde wspomnienie
jak podeszwa
pustą puszkę po napoju
próbuję zmniejszyć cię
do rozmiarów mrówki
a później opluć
śliną swojej pogardy.