super.
nie no ;]
po prostu tepiej byc nie mogło :(
nie ma to jak z samego rana spóźnic się na pociąg :P
bo mialam na szczepionke jechać ;]
no i nie wyszlo ;p
to znaczy pewnie pojadę ,
ale dopiero o 11 : 28 pociągiem ...
chyba że autobusem o 10 : 10 ;]
ale na razie poprawiam sobie humor :D
i maluję sobie pazurki :]
na kolor...
CoCoNuT KiSs :*
KoKoSoWy PoCaŁuNeK :*
fajna nazwa :)
i fajniusi kolorek ma ;]
jeszcze się troszkę poucze z niemca ;]
i gegry ;]
a potem zrobie sobie owocową herbatkę :*
i śniadanko :]
bo jeszcze nie darzyłam zjeść :D
a może jeszcze dzisiaj sobie sesyjkę strzelę :]
zobaczymy :*
BaJjJjJ ;*