spańsko, hejka Kucia, Skępe

No siemka Plemnik! Tamtaram, tylko my śpimy wszędzie, na pomoście w Skępem też. I wybacz, że jestem dla Ciebie taka niemiła i burzę Ci szczęscie, no sorki! Dobrze wiesz, że jak jestem zła i mam jakieś dołki to jestem straszna, a jak dochodzi do tego pms to bez kija nie podchodź... Hej! Przepraszam, chociaż jak się zobaczymy za jakieś 10 godzin znów będę Cię gnębić... :( Nie, gnębić to złe słowo, gnębię Cię nawet, jak mam dobry humor... Łaaaaa przyjaźń! Dzięki niej mogę Cię gnębić, nie tępić, tępi Cię Preis, ja Cię gnębię. Ale wracając do sedna sprawy - przepraszam! Wybaczę Ci nawet, jak będziemy musiały zapieprzać po słonecznika i będę tam czekała aż pół godziny i nie zjem Ci tyle, co Ola, bo jeszcze nie rozkminiłam, jak się je szybko słonecznik... Ja po prostu się boję! Mogę się bać, tak? Mam prawo się bać, nie? No, ja myślę! No okej, nie myślę, obydwie nie myślimy, ale i tak wiesz, o co mi chodzi... Chociaż nasza telepatia spojrzeń zawo... Ej, nie próbowałyśmy tego jeszcze w te wakacje! Chodźmy na wi... Na szampana, na szampana chodźmy, na szampana się godzisz przecież! I okej, nie obrażę się za ten wolny dom na weekend, chociaż udawałam na gadu, że to mnie wcale nie kusi. I cześć, i tak jesteśmy fajne, chociaż wysyłam Ci miliony piosenek, a Ty i tak ich nie słuchasz, chociaż wkładam w Twoją edukację nie wiem ile cierpliwości. I już mam sapawkę i nie moge się doczekać, gdy powiem Ci jutro to, co mam Ci powiedzieć, chociaż może i Cię to nie rozśmieszy, ale mnie śmieszy, że kurczę! Ej, jak tam Farbeni, Coma, Requiem i X-MEN? Przecież słuchałas i oglądałaś! I ojacie, jak można mieć psa, który nie słucha właścicielki? "Pusiaaaaaa!" <olewańsko> "Marta zawołaj mojego psa!" "Pusiaaaaaaaa, Puuuuśka!" <bieg> Bądź co bądź to nasz czwarta przyjaciółka... Ej wiesz co? Mamy 3 czwarte przyjaciółki! : o Przyjaciółka Pusia, przyjaciółka Lewis i ta ostatnia, wiesz, o którą mi chodzi, ale nie wypiszę tu imienia, bo wtedy wszyscy pojmą jeden z naszych żartów, który śmieszy tylko nas, a Oliwię wkurwia. Ej która godzina? GODZINOWSKA! To też mnie śmieszy, omg pisząc to się śmieję! Chociaż wiesz co? Nasza telepatia spojrzeń nie do końca zawodzi, w Skępem nam się udawało! I sorki, wiem, że i tak żałujesz, że nie byłaś w Zbicznie, żal Cię ściiiiiiiiiiska! Nawet nie poznałaś i nie widziałaś Stacha! I nie masz autografu pana Wojtka! Nie byłaś na Czaqu! Jednym słowem nie liczysz się! :* I uprzedzę Twoje pytania - nie, nie mam co robić. :) I ej, może Ty mi grozisz teraz, ale ja Cię potem zniszczę i cześć! EJ LUDZIE! Każdy już wie, że Kucia szuka pracy i nie kontaktów, a w styczniu dostanie lustrzankę, nie? Haaaa tak myślałam! Kucia, nie chwal się. :( I oko, spędzamy najlepsze wakacje, takie, jak chciałyśmy, nieprawdaż? Zaiste racja!

A NA ZDJĘCIU SONY ERICSSON K750i, przykro mi z powodu Twojej ciapowatości i tego, że wrzuciłaś go do Wiksy :( I wieeeeeeem wiem, nie masz kontaktów :* On był taki sławny... Pierwszy Sketcher, Luxor, Simsy 2 na nim! Latarka, full kasy na koncie, by dzwonić i smsować, darmówki, skarbnica numerów, filmiki - Polish? Sam se poliż pedale!, Freefall... I oczywiście ta Twoja tajemnica, jak znikają rzeczy podczas nakręcania filmów... I siłowanie się z joystickiem pod koniec jego egzystencji... Wszystkie notatki pt. "Ej Marta, fajna ta piosenka, zapisz tytuł." lub "Ej Marta, kto to śpiewa? "Tentenowski" "Aaaaa wiedziałam, że wiesz, weź zapisz"... NIE ZAPOMNIMY CIĘ, TELEFONIE!

TO dla Ciebie! Nie bój się, nic Cię nie ugryzie, to nie O.S.T.R. i nie Coma. W sumie to dla wszystkich, pierdolnięcie lepsze niż 2 lata wcześniej.

Powiem Ci jeszcze: Happysad! I powiem Ci: 7 lat! I powiem Ci, że Kopiec ssie, a LMK nie! (kocham Cię tym drażnić :*). I powiem Ci hej zdjęcia, hej relacje! I powiem Ci, że mimo to, że jak myślę, co się nie układa, to nazywam swoje życie dowcipem (kochasz to:*) to w gruncie rzeczy to, co najważniejsze się udaje! No, to już.

Aaaaaaa i pozdro dla Oli Mireckiej nazywanej czasem pieszczotliwie: Ej, Ogar, Mrck, Dobra skończ, Głupek, Spierdalaj, Dupo :* Kocham Ciebie! Ej no, w sumie to jesteś moją ulubioną partnerką od Reddsa! No i dobra dupa z Ciebie, ale to już wiesz. I kurde, niezdarna Kucio, Ciebie też kocham! Kocham Was, chociaż macie ochotę poćwiartować mnie żywcem, gdy jestem taka wkurwiająca, jak teraz! A to dlatego, że wiem, że mnie kochacie, ot co! A on nie żyje, mieszka na Mannhattanie. I Ola słucha takiego zespołu Jerozolima! I w czasie, gdy jest Woodstock rozwiązujemy krzyżówki w jej domu, w którym niedługo chyba zamieszkam (wiem, wrzód ze mnie! Aga niedługo mnie poćwiartuje, jak mnie zobaczy). I mówmy dalej do Pusi, co nam szkodzi? Łiiiiiiiii, 7 lat! Ej kciuk, tylko go nie chowajcie, bo użyję czoła! Ale są jeszcze małe palce!

Ej Mrck! Łap TO!

"No bo to prawda. Wy jesteście jak obiad. Taka codzienność... Byłyście, jesteście i będziecie." - fajnie jest być obiadem. ]:->  Ale to jest prawda, jedna z mądrzejszych wypowiedzi o nas samych w całej kadencji.

Łaaaaaa ale mi się zebrało na uczucia, zostanę wyśmiana (OLA)!

"Ej nudziło Ci się?"