Oczywiście Gwardesiowy musiał wyskoczyć wtedy, gdy wszyscy byli już na ziemi. Ech, dobre dni, ludzie!
Nadal się gubię. Nadal potrzebuję tylko jednej rozmowy. Mój dzisiejszy sen przypomniał mi o... Oj! Głupia Marta!
Tak się boję! Boję się, jak sobie poradzę. Niedługo okaże się w praktyce. Boję się, że nie jestem taka silna, jak oczekiwałam. A, no i jestem zła sama na siebie za swoją słabość.
Mimo to jestem całkiem szczęśliwym ludkiem!
Cześć Ala, wkręciła mi się Coma.
Użytkownik nabrzegunieba
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.