eee cześć fotoblogu. trochę mnie tu chyba nie było i może wypadało by coś napisać ?
aktualnie mam tylko 2 zdjecia z Wrocławia oprócz tych z telefonu więc to tylko ja w Starbucksie.
Nie polecam być ambitnym, bo się starasz a i tak ludzie tacy jak własnie ci ludzie pogardzą i jeszcze objadą.
Pozdrowienia dla szkoły. 3 tygodnie prób mnie zabiją. Ale za jakieś 3 tygodnie będą też moje dziewczynki więc nie jest tak źle.
Nie mam pojecia czy sobie poradze. Ale mam wrażenie że ciągle jestem obok nie umiem się w to wbić. Może to tylko początek.
Tak bardzo chciałabym już 17 maja i Monachium. Autentycznie czekam tylko na ten moment. Byle dożyć tego dnia. Nie ważne co się będzie działo. Małe światełko do którego muszę dotrzeć. Może to głupie przecież oni mnie nawet nie znają i nie poznają, ale mimo to sprawiają, że czuję się lepiej. Zawsze potrafią mnie rozśmieszyć po prostu tym jak szczerzy są. Tym jak nie dają się temu światu i nie są popowym boysbandem i nie przejmują sie tym co o nich mówią. Uwielbiam ich dystans do siebie i to że czasem się zastanawiam czy oni wgl zdają sobie sprawę z tego ze cały świat patrzy im na ręce. To jest niesamowite, ponieważ są już na takim szczeblu a dalej zachowują się jak zwykli austarlijscy chłopcy z instrumentami w garażu na których nie leci żadna laska. I chciałabym oświadczyć, że perkusiści wcale nie są najgorsi, a jeśli tak myślicie to lepiej dla mnie :3 Nie pamiętam czy pisałam podsumowanie wakacji . Chyba nie. Dużo dobrych harcerskich rzeczy się na nich wydarzyło z czego ogromnie się cieszę. To były dziwne wakacje,ale nie odczułam, że szybko zleciały. Mnie wystarczyły. ogólnie mam wrażenie że zaczeły się milion lat temu i szczerze nawet nie pamietam ich początku.
W sobotę och tak bardzo nie chce drogi urodziny Mateusza i to jest taaak daleko . Dlaczego powiedzcie mi to jest aż 220km? Dziwnie będzie zobaczyć to wszystko po ponad 3 latach. Pewnie porycze się miliard razy. (y)
no. to by było na tyle.