Z Ola i Libanem :) Moim prywatnym murzynem xD
...
Dzisiejsza wycieczka rodzinna zakoczyla sie, niczym zaskakujacym a mianowicie niewypalem...klotnia na kazdym kroku, ja dziekuje..juz wolalam sobie pospac w domu sama, niz sluchac tego co sie dzialo..
Niedřugo skypik z Hanusiem i lece do Sandnes...
Hahaha nie to nie, sama sobie wyprawie !