SiemQ..!
Na foci ja i SobiCh. A dziś na przerwie do SEZAMKA po picie wyszłyśmy. I od Kamila 5 zł pożyczyłyśmy..xdd A potem Olek dał SobiChowi marichuane ^^
Ale to nie było to tylko jakiś badziewny listek..xdd A my myślałyśmy.. heeh..xdd
Potem do Pauliny oddać bluze. I tak się jakoś stało,że wyszłyśmy koło BUMARU,ale już nam się wchodzić nie chciało. I poszłyśmy do domu.
Lekcja polskiego. Usiadłam z Igą. Co to było..xdd
CyTaT:
" No słuchaj bo się zaraz posikam" albo "Zrób minę jak ci podali zimne ziemniaki"
Nie ważne czyje to słowa,no ale lekcja zwałowa była. Jeszcze Filip cofnał się z krzesłem i nasza ławka opierała się na oparciu od krzesła,a wtedy zaczęłam nią bujać..^^
Dzień ogólnie super do czasu.. No ku.. znaczy Nektar z pomarańczy! Nie ważne co się stało,ale jesem wkur.. znaczy wkurzona..znaczy Nektar z pomarańczy..xdd
Jesteśmy z SobiChem genialne..^^
Bu$$ dla najważniejszych, ale ich nie wymienie bo te osoby wiedzą że są najważniejsze