Z tym kochanym Panem ze zdjęcia dzisiaj ;* ach <3 takiee staare to ;3 umieram na ból gardła i pełno antybiotyków dziś .. a on i tak przyjechał kochany ;* faajnie się tak do Niego przytulić i zasypiaać <3 przeleżałam caały dzień w łóżku ;< chcee mi się spać, brzuch mnie boli i stan podgorączkowy ^^ ale do niedzieli trzeba wyzdrowieć i wyzdrowieje ;3 muuszę ;*
ciekwa rozmowa z Pezałką dzisiaj ;* hyhy :) ii kolejna kasa za bukszpan wpadła, rrraaany szaleje :D aż się normalnie napaliłam i zasadze sobie szkółkę ;3 ;d przewiduuje za rok co najmniej 10 000 sadzonek *.*