No nie byłam przez kilka dni bo jakoś czasu nie miałam bardzo, bo w środę do Katowic sobie pojechałam w czwartek wystepy w Karkowie wiec nie bardzo było czas. Wczoraj to wgl jakis taki dziwny ten dzien był sama nie pamietam co wczoraj robiłam. Jeszcze tylko tydzien do szkoły, a ja pierwszy raz jescze wgl nie gotowa, to u mnie jakos nie naturalne. Jakoś nie chce mi sie isc teraz do szkoły ten egzamin, wybór szkoły jakos mi sie nie chce bardzo. Wolałabym jeszcze miesiac jakos miec wolne, no ale cóz jak mus to mus.
No a to taka fotka w samochodzie jak jechalismy do katowic z misiem ;)
Pozytywna energia i o to chodzi ;)