A co do dzisiejszego dnia to spalam do 11 w koncu w swoim lozeczka .. Wstalam i odrazu wzielam sie za sprzatanie zeby miec to juz z glowy jak to skonczylam zeszlam na dol wypic kawke i zjesc sniadanko nastepnie pomoglam mamie w rozpakowywaniu zakupow i przy salatce teraz wzielam na chwile laptopa zeby zobaczyc co sie dzieje w swiecie internetu :)
Zaraz ide wziasc kapiel Mój Mezczyzna przyjezdza do mnie tak wiec zapowiada sie kolejny mily wieczór .