hej, no może się troszeczkę dziś rozpiszę.
właśnie wróciłam z iquany, zjadłyśmy jak zwykle moją najulubieńszą najtańszą pizzę, polecam boże! zamówiłyśmy tą najtańszą i tą najdroższą by porównać która lepsza, i mi osobiście oraz jej smakowała lepiej ta tańsza, mniaaaam, teraz założyłam się z Sebusiem kto więcej zrobi brzuszków w ciągu 30 sekund, ale to nie fair, bo ja się nawet zgiąć nie potrafię.....więc jestem w dupie. postanowiliśmy przesiedzieć dziś całą noc, I TYM RAZEM JA JESTEM GÓRĄ, A CO. bo spałam 15 godzin a on 6, ale to nieważne, hahaha. także, nie poszłam do szkoły, bo wolałam pospać, a teraz
zaczynamy ferie kochani