:(
Mój panie zmiłuj się wiesz, że dobrze chce
Ale czasem nie kontroluje się
Szatan kusi mnie bym chodził po dnie
Potrzebuję cię w nocy i we dnie
A wspomnienia me dziś doceniam je
Nic nie zmieniam wiem, chuj wie czego chce
Proszę wybaw mnie od samego siebie
Wznoszę ręce swe do nieba do Ciebie