Czuje sie dziwnie, Klaudson! Na co Ty mnie namowilas! : D Kurcze, ale mi ten tydzien przelecial, no i nareszcie jutro: WAKACJE! jeeeej! Bardzo pozytywne rozpoczecie, idac pod nasze kochane muzy (:D) wczesniej zapewne od razu po zakonczeniu pojdziemy na symboliczne piwko, lub dwa - JAK NAS NAJDZIE OCHOTA. :) Niestety bez Klaud, bo nasza panienka randkuje! :D o jejku, jejku! Nareszcie koniec, nadrabianie w wakacje i znow po dwoch miesiacach bedzie to samo.
Heeeej, a wiecie, ze juz jutro sie rozstajemy? Dobijam do 2 000 i tym razem nie ma odwrotu. :) Bardzo sie z tego powodu ciesze, bo patrzac na niektore, pozal sie Boze, blogerki to az mi zoladek sciska i w momencie (bez owijania w bawelne) rzygac mi sie chce. :)
Pozdro600 i milego wieczoru! :)