Mamy 800, jeeest!
Plan na ten rok: jeszcze 200, do tysiąca. Mam nadzieję, że się uda.
Zima odeszła, a nie była dla mnie owocna jeśli chodzi o zdjęcia. Cóż, trudno. Będą inne rzeczy, na razie mam zapas zdjęć, może się pogoda ogarnie i albo zima, albo wiosna, a nie taka ciapa jak teraz...
Na zdjęciu koszulka i płytki od Skarba. :)
Polecam posłuchać, przyjemne. :)
Miał być obrus, ale coś nie współpracuje wzór ze mną. Mam jeden element, zrobię drugi i zadecyduję, czy warto w to brnąć... w końcu musiałabym ze 180 tych elementów zrobić... Tak, dobrze widzicie, nie pomyliło mi się - sto osiemdziesiąt. Niby motywacja jest, ale nie lubię jak coś nie wychodzi... Jak chyba wszyscy. ;) Koszyczki, zakładki... Tyle pomysłów, tak pracochłonne. :(