Czas ucieka mi przez palce. Poraz kolejny.
Uwierzycie, że już 3 tydzień od rozpoczęcia szkoły..? Tak szybko. Za szybko. Stanowczo za szybko.
To zdjecie jeszcze z Paryża. Pięknego Paryża.. Oh jakbym chiała znów tam pojechać !
Moja klasa jest.. Ciekawa. Bardzo różnorodna i pozytywe jebnięta - jak zwykłam mawiać.
A pozytywnie jebnięta.. Bo wcisneli mnie do samorządku klasowego. Do szkolnego też planują.
Eh. I co ja mam robić..?
Chyba nic. Udawać, że coś, ale tak na prawdę nic nie robić. Czyli tak jak zawsze w szkole.
Niby liceum, a niewiele się zmienia. Może poza sposobem mówienia do nauczycieli per 'pani/panie profesorze'.
Po za tym. Brak siły na wszystko. Chroniczne lenistwo pwraca.
Tęsknie.. Za wszystkimi WAMI. Kto się poczuwa - to zapewne do niego.
You said move on
Where do I go
I guess second best
Is all I will know
Cause when I'm with him
I am thinking of you
Thinking of you
What you would do if
You were the one
Who was spending the night
Oh I wish that I
Was looking into your eyes...
<3