Takie tam rowery.
Miałam wstawić zdjęcie swojego ale jest w tak ubłoconym stanie po dzisiejszym, że szok XD
15 stopni i jedna rozmowa z Zośką = jazda po Anke i sruuu.
I żeśmy jeździły. Tak śmiesznie było, że prawie płakałam ze śmiechu XD
Teksty typu:
"Zośka kufa, nie rób siary" LUB "Anka kufa spitalamy" XDDDDDDDDD
Ogólnie to z Anką wlazłyśmy do jakiegoś lasu gdzie tam dom opuszczony był.
I tak strasznie było ale nawet nagrałyśmy. Film trwał 4 minuty z czymś, bo 4 minuty to podchodziłyśmy do tego domu a spierniczałyśmy stamtąd w 5 sekund XDD
Potem pokazałyśmy Zośce filmik i smiech jak nie wiem XD
Ogólnie dzień udany + pogoda i oczywiście towarzystwo XD
Teraz nogi mi do tyłka wchodzą od tego siodełka :|
Ogólnie to trzeba kupić nowy rower...
I taka stara tematyczna piosenka o rowerac klikać: ROWERY