Z wycieczki do jakiegoś zadupia pod Starogardem Gdańskim "Miniaturowe Ogrody".
na zdj. z Zuzą ; )).
no i zaczyna się ciąg wkurwiających dni, bez słowa, bez jakich kolwiek znaków życia...jak ja to kocham.!
Żonglowałeś zaufaniem i wypadło z rąk...