Stało się...
Powinnam przepraszać? Myślę, że nie mam za co. Czekam na Twoje wyrzuty sumienia. Pozdrawiam.
No to witajcie po kolejnej dłuższej przerwie tym razem nie miałam wpływu na to, że nie pisałam tu notek.
Od jutra na poważnie biorę się za tego photobloga. Muszą być min. 2 wpisy dziennie!
A tymczasem idę smutać dalej... IDZIEMY GRAĆ W NOGĘ! Korzystamy z pogody! ;)