wspomnienia, wspomnienia, za 5 dni znowu to wszystko wróci, na samą myśl mam ciarki, czuję, że wjeżdzając w miejsce, z ktorego po obu stronach widać morze - będę płakać. sentyment i tęsknota, łzy szczęścia. wyjeżdżając pewnie znowu będę się czuć najgorzej. mimo tego, że teraz mam do czego, mam do kogo wrócić, będzie mi ciężko. eh, tyle wspomnień..
wątpie w ludzi, wątpię w świat
boję się o to wszystko, mam wrażenie, że niedługo coś runie
takie chore dekonstruujące myśli.
ale - co będzie to będzie!
jest dobrze, będzie dobrze, wierzę w to :)
są wakacje, nie oszczędzamy się! <3
kiedy już czuję, że to rzucę, kiedy chcę uciec z takim poczuciem, że już nie wrócę,
mimo zakłóceń Ty sprawiasz, że staję jak uczeń.
wiesz gdzie mam duszę i wiesz, że jeśli chcesz to otwierasz mnie jak kluczem,
tu nie mam złudzeń i wiedz, że z naszego snu się nie obudzę.
<3
Użytkownik myychaaaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.