Nie chcę ogarniać podsumowania jak wszyscy, bo jak wszyscy - coś straciłam, coś zyskałam; ktoś odszedł, ktoś przyszedł; były porażki i małe sukcesy. Jak co roku.
Jedyne, co mogę i chcę tu napisać to DZIĘKUJĘ.
Dziękuję każdej osobie, która jest do dziś, dziękuję każdej osobie, która pozwoliła mi wrócić, zostać, pomogła przetrwać. Dziękuję za każde 'Dobranoc', każdy uśmiech, każde dobre i złe słowo, ogrom cierpliwości i ciepła, a przede wszystkim za to, że byliście i jesteście nadal. Wszystko, co osiągnęłam, osiągnęłam dzięki wam i mam wobec was dług, którego już teraz nie jestem w stanie spłacić. Jesteście wspaniali i nikogo, i niczego więcej nie chcę.
No a na 2014, życzę Wam tego, by nikt z Was się nie poddał, chęci walki, spełnienia wszystkich marzeń i wsparcia w innych. Trzymajcie się, bo warto! :)